Jagiellonia Białystok - Korona Kielce

Dziękujemy za uwagę i zapraszamy na kolejne relacje na żywo na Sport.pl!

Korona Kielce pozostaje z dorobkiem 31 punktów w strefie spadkowej i teraz będzie trzymała kciuki, aby jutro Puszcza Niepołomice nie wygrała u siebie z Wartą Poznań, bo wówczas sytuacja zespołu Kamila Kuzery stanie się dramatycznie zła. 

Akcja rezerwowych daje Jagiellonii trzeciego gola! Po podaniu Caliskanera Hansen w polu karnym zwiódł dwóch rywali i posłał piłkę obok zrezygnowanego Dziekońskiego! 3:0!

GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL!!! Kristoffer Hansen dobija Koronę!

Cztery minuty doliczone.

Zmiany w obu zespołach. W Koronie Łukowski za Remacle'a, a w Jagiellonii Haliti i Kubicki za Imaza oraz Marczuka.

Zagapili się piłkarze Korony i Jesus Imaz mógł wbiec z piłką w pole karne. Po jego zagraniu piłka jeszcze trafiła do Marczuka, a ten próbował wycofać ją do Nene, co uczynił niedokładnie.

Mocny strzał z dystansu Hofmeistera odbija w bok Alomerović!

Kolejne dośrodkowanie z lewego skrzydła, zamyka je strzałem z powietrza Podgórski. Piłka poszybowała jednak w drugą stronę niż bramka Jagiellonii.

Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska strzał głową oddaje Zator, ale uderza zbyt lekko i niecelnie, by zagrozić bramce przeciwnika.

Bohater tego meczu Afimico Pululu opuszcza boisko. W jego miejsce Kaan Caliskaner.

Dobre rozegranie kielczan, płaskie wstrzelenie piłki przez Remacle'a przed bramkę wybija na róg Dieguez. Kolejny korner kończy się bardzo niecelnym strzałem Forsella.

Korona zdobywa rzut rożny po interwencji Nguiamby, a trener Kuzera dokonuje kolejnej zmiany. Forsell za Krogstada.

Hansen wyprowadził lewym skrzydłem kontratak Jagiellonii, jednak po jego centrze Marczuk nie sięgnął piłki po drugiej stronie pola karnego. 

Dzisiejszy mecz ogląda na trybunach 19 850 kibiców.

Wygląda na to, że białostoczanie opanowali sytuację na boisku. W ostatnich minutach długo rozgrywają piłkę, podczas gdy piłkarze Korony tylko za nią biegają.

Imaz! Szansa na 3:0 dla Jagiellonii! Hiszpan dostał podanie na czystą pozycję, ale nie najlepiej zabrał się z piłką i uderzył obok słupka!

W składnej akcji Jagiellonii podanie w pole karne do Pululu zostało przeczytane przez Trojaka. 

Ostra centra Fornalczyka z lewej strony boiska trafia w ręce Alomerovicia.

Bardzo twarde wejście Bartosza Kwietnia na połowie Jagiellonii. Sędzia Tomasz Musiał go jednak oszczędził.

Pierwsza zmiana w Jagiellonii. Schodzi Naranjo, wchodzi Hansen.

Pululu wrócił na boisko. 

Po nieźle rozegranym aucie obok bramki Jagiellonii główkuje Hofmeister.

W tym czasie trzy zmiany w Koronie. Szykawka, Podgórski i Fornalczyk zmieniają Trejo, Dalmau i Błanika.

Groźna kontra Korony, Remacle prostopadle do Dalmau, ale tego uprzedza doskonale Nguiamba. Tymczasem problemy ze zdrowiem ma Afimico Pululu, prosi o pomoc medyczną.

Akcja Jagiellonii kończy się niecelnym dośrodkowaniem Marczuka z prawego skrzydła.

Po dośrodkowaniu Krogstada celnie główkuje Błanik, ale prosto w ręce Alomerovicia. 

Od początku drugiej połowy inicjatywa należy do Korony, z kolei defensywa Jagiellonii nie należy do monolitów. Po raz kolejny Jaga ma problemy w pierwszym kwadransie po przerwie. 

Ależ szansa dla Korony! Po dobrze rozegranym rzucie wolnym z ostrego kąta uderza Kwiecień, ale zarówno to, jak i dobitkę Pięczka fantastycznie broni Alomerović! Kolejna dobitka Dalmau z pięciu metrów poszybowała nad poprzeczką! Kielczanie aż padli na kolana po tej sytuacji, nie dowierzając, że nie ma bramki kontaktowej. 

Żółta kartka dla Diegueza za faul 35 metrów od własnej bramki. Jako że to ósme napomnienie, Hiszpan nie zagra za tydzień w Gliwicach.

Kolejny dobry w tym meczu odbiór Nguiamby. Długie zagranie w kontrataku do Imaza jednak pada łupem Dziekońskiego.

Wdowik dośrodkowuje w pole karne, gdzie dochodzi do faulu ofensywnego jednego z zawodników gospodarzy.

Rzut wolny dla Korony kończy się zablokowanym strzałem z dystansu Hofmeistera. Odpowiedź Jagiellonii i Marczuk zdobywa dla niej rzut rożny.

Korona od pierwszych sekund drugiej połowy stara się odważniej podejść pod bramkę gospodarzy.

Obie drużyny wracają już na boisko. Nie ma zmian w przerwie.

Drugi gol dla Jagiellonii:

Naranjo wywalczył korner dla Jagiellonii.

Kolejny taktyczny faul Wdowika, ale ma na razie szczęście obrońca Jagiellonii, bo jeszcze Tomasz Musiał mu daruje kartkę.

Cztery minuty doliczone do pierwszej połowy. 

Kapitalny powrót Nguiamby przerywa groźnie zapowiadającą się kontrę Korony.

Teraz to Wdowik faulowany na połowie Korony i rzut wolny będą mieli gospodarze. 

W akcji Korony Remacle złapany na spalonym.

Błanik z wolnego dośrodkowuje w jednoosobowy mur Marczuka. Korona jednak wciąż przy piłce.

Błanik faulowany na prawym skrzydle przez Wdowika. Rzut wolny dla Korony.

Pierwszy gol w tym meczu autorstwa Pululu:

Aut dla Korony, wrzut w pole karne, znów ląduje na głowę Kwietnia, ale ten uderza zbyt lekko, by sprawić problemy Alomeroviciowi.

Rzut karny dla Jagiellonii! Po podaniu za linię obrony do Pululu, Trojak zagrał piłkę ręką!

Marczuk nie zdołał na prawym skrzydle przedryblować Pięczka. Po drugiej stronie boiska drybling Trejo przerwany przez Nguiambę. 

Ładna akcja Jagiellonii, lewą stroną w pole karne wpadł Nene, ale tym razem jego miękką centrę przed bramkę wybił jeden z piłkarzy Korony. Zagranie Marczuka z kolei pada łupem Dziekońskiego.

Marczuk próbował zagrać prostopadle do wychodzącego na czystą pozycję Pululu, jednak świetnie przerwał to Pięczek.

Jest decyzja - NIE MA GOLA! Hofmeister był na pozycji spalonej i wykonując ewidentną próbę zagrania piłki absorbował uwagę Alomerovicia! Wciąz 1:0 dla gospodarzy!

Ale jeszcze czekamy na VAR? Czy czasem Yoav Hofmeister na pozycji spalonej nie absorbował bramkarza Jagi?

Trejo na lewym skrzydle dopadł do piłki zagranej za linię obrony, ale został wypchnięty poza boisko.

Atak JAgiellonii lewym skrzydłem. Dobra akcja dwójkowa Naranjo z Nene, jednak ten drugi się poślizgnął.

Aut na wysokości pola karnego dla Korony. Wrzut w pole karne, zgranie głową Kwietnia niedokładne.

Dośrodkowanie Wdowika nie najlepsze, rozpaczliwe zgranie piłki Naranjo pada łupem Dziekońskiego. 

Szarżujący Pululu faulowany przy linii końcowej przez Trojaka. Rzut wolny dla Jagiellonii z prawego skrzydła, około 10 metrów od linii końcowej.

Strata gospodarzy na własnej połowie. Kontra Korony kończy się nieudanym wejściem Błanika ze skrzydła w pole karne.

Dalmau staranował Diegueza, obrońca Jagiellonii nie podnosi się z murawy. Jest jednak tylko rzut wolny, bez kartki. 

Oprawa kibiców gospodarzy.

Wznawiamy grę. 

Mecz na chwilę przerwany, bo dym z oprawy kibiców gospodarzy przedostał się na murawę.

Do trzech razy sztuka i przy trzeciej sytuacji Jagiellonia obejmuje prowadzenie! Miękkiego dośrodkowania Dominika Marczuka nie sięgnął Xavier Dziekoński i piłkę do pustej bramki skierował głową Afimico Pululu! 1:0!

Próba szybkiej kontry w wykonaniu Korony, Remacle na spalonym. Po chwili kolejna niezła akcja kielczan kończy się niedokładnym dośrodkowaniem Pięczka.

Zamieszanie w polu karnym Korony po rzucie rożnym wyjaśnia dalekim wybiciem Kwiecień.

I kolejna okazja dla Jagi! Imaz przepuścił piłkę do Pululu, ale ten przegrywa pojedynek z Dziekońskim!

Słupek! Po świetnej kombinacyjnej akcji Jagiellonii i podaniu Nene, płaski strzał Jose Naranjo odbija się od słupka! Ależ było blisko!

Dobre zagranie Nene za linię obrony, ale Dziekoński uprzedza przed polem karnym Marczuka, wybijając piłkę głową.

Pierwsza próba szybkiej akcji Korony. Błanik jednak zwolnił atak, goście przeszli do ataku pozycyjnego.

Dzisiaj w Białymstoku komplet publiczności, wszystkie bilety zostały sprzedane.

Sędzią spotkania będzie Tomasz Musiał z Krakowa, który właśnie wyprowadza oba zespoły na boisko.

Oto skład Korony Kielce. Nieobecni to kontuzjowani Nono, Kiryło Petrow i Marcus Godinho.

Skład Jagiellonii na to spotkanie. W zespole Adriana Siemieńca brakuje jedynie pauzującego za kartki Tarasa Romanczuka. 

Ale zupełnie inne plany na scenariusz tego meczu ma rozpaczliwie walcząca o utrzymanie Korona Kielce. Zespół Kamila Kuzery jest w strefie spadkowej i ma punkt straty do Puszczy Niepołomice, która jutro zmierzy się u siebie z Wartą Poznań. Kielczanie muszą wierzyć w niespodziankę, gdyż do tej pory spisywali się na wyjazdach fatalnie. W tej rundzie zdobyli na boiskach rywali tylko punkt (z Puszczą), w całym sezonie zaledwie dziewięć, wygrywając jedynie ze Stalą Mielec. Gorszy pod tym względem jest od Korony tylko zdegradowany ŁKS Łódź. 

Po wczorajszej wygranej Śląska Wrocław z Cracovią 4:0, Jagiellonia Białystok po raz pierwszy od połowy marca straciła fotel lidera ekstraklasy. Piłkarze Adriana Siemieńca w sobotnim meczu na własnym stadionie z Koroną Kielce chcą sprawić, aby taki stan rzeczy szybko minął. Choć do powrotu na pierwszą pozycję potrzeba im tylko remisu, białostoczanie myślą tylko o wygranej, która pozwoli im ponownie być na wyraźnym pole position do mistrzostwa Polski na dwie kolejki przed końcem rozgrywek.