W linku poniżej relacja z konkursu.

Konkurs wygrywa zatem Karl Geiger. Został nowym liderem Pucharu Świata! W konkursie w TN wyprzedził Laniska oraz Eisenbichlera.

Anze Lanisek nie utrzymał pierwszej pozycji, bo skoczył 134,5 metra. Zajął drugie miejsce. Przegrał z Geigerem o 5,2 punktu.

Rewelacyjny skok Karla Geigera - aż 141 metrów i jest zdecydowanym liderem. Niemiec dostał znakomite noty - aż cztery po 19,5 punktów.

Lovro Kos skoczył 132,5 metra i jest dopiero piąty.

Ryoyu Kobayashi skoczył 131 metrów, co daje mu tylko trzecie miejsce.

Markus Eisenbichler skoczył o wiele dalej od Zajca - 132 metry i jest nowym liderem.

Timi Zajc skoczył tylko 122,5 metra i zajmuje dopiero 13. miejsce.

Cene Prevc skoczył lepiej od starszego brata, bo 132 metry. Jest na drugiej pozycji, tylko za Granerudem.

Pierwszy ze Słoweńców w najlepszej "8" - Peter Prevc skoczył tylko 127 metrów i jest dopiero szósty.

Gregor Deschwanden skoczył 125 metrów i jest dopiero ósmy.

Yukiya Sato skoczył 129,5 metra. Daje mu to jednak dopiero szóste miejsce.

Halvor Egner Granerud skoczył daleko - 136,5 metra i jest nowym liderem.

Manuel Fettner skoczył 129,5 metra i jest czwarty.

Aż 136 metrów Niemca Leyhe i jest nowym liderem!

22-letni Justin Lisso też daleko w drugiej serii - 134,5 metra i jest wiceliderem. Przegrywa tylko o 1,1 punktu z Hoerlem.

130 metrów Freitaga i daje mu to szóste miejsce.

125 metrów Japończyka Nakamury i dopiero dziesiąte miejsce.

Daniel Tschofenig trzy metry krócej od swojego rodaka - Hoerla - 130,5 metra. Jest na czwartym miejscu, bo wyprzedzają go też Jelar i Freund.

133,5 metra Jana Hoerla i mamy nowego lidera.

Daniel Huber też daleko - 131 metry i jest drugi.

Ziga Jelar daleko - 133 metry i jest nowym liderem. Wyprzedza Krafta i Aalto.

Antti Aalto skoczył bardzo dobrze - 129,5 metra i jest wiceliderem. Przegrywa o 1,7 punktu z Kraftem.

Philipp Aschenwald skoczył 128 metrów i jest na trzeciej pozycji.

Robin Pedersen skoczył 123,5 metra i jest czwarty. O 2,2 punktu lepszy od Wolnego.

131 metrów Krafta i pozycja lidera.

Niemiec Philipp Raimund skoczył identycznie jak Wolny - 124 metry, ale wyprzedza Polaka.

Rosjanin Evgenii Klimov skoczył daleko - 130 metrów i jest pierwszy.

Początek drugiej serii. Na początek Fin Niko Kytosaho - tylko 119 metrów.

Niesamowite. W pierwszej "8" konkursu po pierwszej serii jest aż pięciu Słoweńców!

Wicelider Pucharu Świata - Karl Geiger skoczył 132 metry, co daje mu drugie miejsce.

Norweg Granerud skoczył 128 metrów i jest dopiero dziewiąty.

132,5 metra Niemca Eisenbichlera i rozdziela Słoweńców - jest trzeci.

Aż 134,5 metra Anze Laniska i jest nowym liderem. Niesamowite - aż pięciu Słoweńców na czele!!!

Austriak Jan Hoerl skoczył 125,5 metra. Zajmuje obecnie 14. miejsce.

Austriak Stefan Kraft skoczył 124 metry, co daje mu dopiero 20. miejsce.

Austriak Daniel Huber skoczył 126,5 metra i jest dopiero 15.

Słoweniec Cene Prevc też daleko - 134 metry i trzecie miejsce. Na pierwszych "4" miejscach sami Słoweńcy! 1. Kos, 2. Zajc, 3. C. Prevc, 4. P. Prevc.

Słoweniec Timi Zajc też bardzo daleko - 135,5 metra, tylko dwa metry krócej od Kosa. Zajc zajmuje drugie miejsce.

Japończyk Yukiya Sato nie tak daleko, ale też pięknie - 132 metry i czwarte miejsce.

Austriak Manuel Fettner skoczył najdalej w konkursie - 132,5 metra i daje mu to czwarte miejsce.

Kolejny Niemiec - Stephan Leyhe też daleko - 130,5 metra i czwarte miejsce.

Niemiec Constantin Schmid oddał dotychczas najdłuższy skok - 131,5 metra, ale daje mu to tylko trzecie miejsce.

Austriak Philipp Aschenwald skoczył 125 metrów. Jest 10.

Niemiec Pius Paschke skoczył słabiutko - tylko 118 metrów, co daje mu dopiero 17. miejsce.

Też daleki skok w wykonaniu Tschofeniga - 129,5 metra i szóste miejsce.

Japończyk Naoki Nakamura też daleko - 129 metrów i jest na piątym miejscu.

Piękny skok Petera Prevca. Słoweniec skoczył 130,5 metra i jest nowym liderem.

Japończyk Junshiro Kobayashi skoczył 121 metrów i jest dopiero 13. Jakub Wolny będzie w "30"!

Rosjanin Evgenii Klimov skoczył 122 metry i jest dziewiąty. Tuż przed Jakubem Wolnym.

Jakub Wolny jest pierwszy w kolejce oczekujących na awans.

Szwajcar Gregor Deschwanden skoczył daleko - 128,5 metra i jest liderem!

Kibice skoków liczyli, że będzie wybuch formy. To jednak był niewypał. Jest zagrożenie, że nie będzie żadnego Polaka w "30". Jedynie szansę ma Jakub Wolny, który jest trzeci w kolejce oczekujących.

Fatalny skok Japończyka Daiki Ito. Tylko 112,5 metra i dopiero 20. miejsce.

Dobry skok Niemca Severina Freunda - 126,5 metra i trzecia pozycja.

Szwajcar Dominik Peter skoczył 117,5 metra i jest jedenasty.

Dobry skok Zigi Jelara - 126 metrów i jest trzeci.

Estończyk Artii Aigro skoczył 117 metrów, co daje mu siódme miejsce. Jest tuż przed Stękałą.

Kanadyjczyk Mackenzie Boyd-Clowes skoczył 115 metrów i jest dziesiąty.

Turek Fatih Arda Ipcioglu skoczył 115 metrów i nie wyprzedził trójki Polaków.

Włoch Giovanni Bresadola skoczył fatalnie - 109 metrów. Jest 14, przedostatni.

Rosjanin Aleksandr Bazhenov wylądował tylko na 116 metrze. Jest nawet za dwójką Polaków.

Fin Anti Aalto skoczył 128,5 metra i jest trzeci.

Norweg Robin Pedersen skoczył dobrze - 126,5 metra i jest trzeci.

Norweg Joacim Oedegaard Bjoereng skoczył 122,5 metra i jest czwarty.

Czech Roman Koudelka oddał fatalny skok - tylko 108 metrów i ostatnie miejsce.

Fin Eetu Nousiainen skoczył tylko 116,5 metra i jest czwarty.

Czwarty Niemiec Philipp Raimund skoczył 122 metrów i jest trzeci.

Niemiec Justin Lisso skoczył 129,5 metra i prowadzi.

Niemiec Martin Hamann skoczył o 15 metrów mniej niż Freund - 114 metrów.

Niemiec Severin Freund skoczył 129 metrów.

Początek konkursu o godz. 16.15. Jako 8. będzie skakał Klemens Murańka, jako 12. Maciej Kot, 14. Andrzej Stękała, 17. Aleksander Zniszczoł a 20. Jakub Wolny.

Japończyk wyprzedził Anze Laniska (136 metrów) i Markusa Eisenbichlera (133 m). Czwarty był Robin Pedersen (134,5 m), piąty Stefan Kraft (131 m).

Trening wygrał lider Pucharu Świata - Japończyk Ryoyu Kobayashi. Skoczył 143 metry.

Najlepszym z Polaków w treningu był Jakub Wolny, który po skoku na odległość 122,5 metra zajął 29. miejsce. 36. był Aleksander Zniszczoł (117,5 m), 40. Andrzej Stękała (114 m), 43. Klemens Murańka (115,5 m), natomiast 46. Maciej Kot (115 m).

53. miejsce, które nie zapewniło udziału w zawodach zajął natomiast Tomasz Pilch.

Na skoczni w Titisee-Neustadt nie zobaczymy liderów polskiej kadry. Po piątkowych kwalifikacjach awans do konkursu wywalczyło pięciu polskich skoczków - Jakub Wolny, Andrzej Stękała, Aleksander Zniszczoł, Maciej Kot i Klemens Murańka.

Po nieudanej dla polskich skoczków narciarskich rywalizacji w Zakopanem najbliższe kilka dni stanie pod znakiem aż pięciu konkursów na pięciu niemieckich skoczniach. Pierwszy z nich odbędzie się na obiekcie w Titisee-Neustadt.

Witamy Państwa. Zapraszamy do relacji na żywo z konkursu w Titisee-Neustadt.

Dziękujemy za uwagę i zapraszamy na kolejne relacje na żywo na Sport.pl.

Sobotni konkurs indywidualny Pucharu Świata w Titisse-Neustadt rozpocznie się o godzinie 16:15. Godzinę wcześniej zacznie się seria próbna. Relacja na żywo na Sport.pl.

W piątkowych kwalifikacjach w Titisee-Neustadt najlepszy okazał się Słoweniec Cene Prevc, który skoczył aż 135,5 metra. Drugie miejsce zajął Ryoyu Kobayashi (131,5 m), a trzecie Niemiec Karl Geiger (136 m). Do sobotniego konkursu awansowało pięciu Polaków. Najlepszym z nich był Jakub Wolny, który w trudnych warunkach osiągnął 120,5 metra i zajął 24. pozycję. W konkursie zobaczymy także Andrzeja Stękałę (118 m, 40. miejsce), Aleksandra Zniszczoła (116 m, 44.), Macieja Kota (114,5 m, 46.) oraz Klemensa Murańkę (111 m, 49.). Odpadł jedynie Tomasz Pilch, który po skoku na 105 metrów zajął 53. miejsce.

Ryoyu Kobayashi skacze 131,5 metra w dużo trudniejszych warunkach od poprzedników. Japończyk ląduje przez to na drugim miejscu!

136 metrów Karla Geigera! Ale jest drugi, tuż za Prevcem!

Halvor Egner Granerud skacze 134,5 metra! Jest wiceliderem.

132,5 metra Markusa Eisenbichlera. Piąta pozycja.

Anże Lanisek osiąga 128 metrów i jest trzynasty.

129,5 metra skacze inny Austriak Jan Hoerl. Jest ósmy.

Stefan Kraft - 130 metrów. Dziewiąte miejsce.

Tylko 118,5 metra Daniela Hubera. Austriak jest 29..

Cene Prevc kapitalnie! 135,5 metra, zdecydowanie prowadzi!

123 metry Timiego Zajca. 17. lokata.

Problemy Yukiyi Sato. 118 metrów i dopiero 32. pozycja, ale awans do konkursu jest.

Lovro Kos skacze 131 metrów i jest nowym liderem!

Manuel Fettner - 125,5 metra w trudnych warunkach. To mu daje dziewiąte miejsce.

123,5 metra Stephana Leyhe. 15. miejsce Niemca.

Tyle samo osiągnął Constantin Schmid. I teraz on jest na czwartej pozycji.

Philipp Aschenwald jest czwarty po skoku na 130,5 metra.

Razem z Tschofenigiem szósty jest teraz Pius Paschke. Niemiec skoczył 129,5 metra.

Daniel Tschofenig wskakuje na piąte miejsce po próbie na 129 metrów.

Peter Prevc skacze 132, a Naoki Nakamura 127 metrów. Słoweniec jest drugi, a Japończyk szósty.

125,5 metra i dziewiąte miejsce dla Junshiro Kobayashiego.

Jewgienij Klimow - 128 metrów i czwarte miejsce. Andreasa Wellingera z kolei nie ma na starcie z powodu pozytywnego testu na COVID-19.

134,5 metra Gregora Deschwandena! Szwajcar trafił na dobre warunki i odleciał! Jest pierwszy.

Clemens Aigner jest trzeci po skoku na 127,5 metra.

125,5 metra uzyskał Simon Ammann. Szwajcar jest szósty.

Daiki Ito - 119 metrów i 13. miejsce.

130,5 metra Severina Freunda! Niemiec liderem!

Tylko metr krócej skacze Dominik Peter. Jest na piątym miejscu.

125 metrów Niko Kytosaho! Fin jest trzeci.

Żiga Jelar - 118,5 metra i siódme miejsce.

Mamy już pięciu Polaków w konkursie. Szóstym może być Tomasz Pilch, ale on na razie jest czwarty na liście oczekujących i tego miejsca w konkursie może się nie doczekać.

Brawo Jakub Wolny! Miał dość mocny wiatr z tyłu, a i tak skoczył 120,5 metra! Jest trzeci, najlepszy z Polaków!

Tylko 110,5 metra Keiichiego Sato! Japończyk jest 21., więc Klemens Murańka kwalifikuje się do sobotniego konkursu!

115 metrów Arttiego Aigro. Estończyk jest szesnasty.

117 metrów Mackenziego Boyd Clowesa i dziewiąta lokata Kanadyjczyka.

Aleksander Zniszczoł - 116 metrów w nie najłatwiejszych warunkach. 12. pozycja i awans do konkursu.

114 metrów Turka Ipcioglu. Jest 14., tuż przed Murańką, który wciąż musi czekać.

Ładnie Giovanni Bresadola. 120,5 metra Włocha daje mu szóste miejsce.

118 metrów Andrzeja Stękały. Wiatr znów delikatnie się odwrócił i Polak to wykorzystał, awansując do konkursu. Jest ósmy.

115,5 metra Rosjanina Bażenowa. 9. pozycja i awans do konkursu.

Maciej Kot z awansem do konkursu! 114,5 metra i 10. pozycja. Jedenasty jest Murańka, który jest pierwszym wśród oczekujących.

Viktorowi Polaskowi z Czech i to nie pomogło. 100 metrów i 18. pozycja.

Belka o jedną pozycję w górę, gdyż wiatr jest obecnie niekorzystny dla skoczków.

93,5 metra Turka Cintimara przy bardzo niekorzystnym wietrze. 18. miejsce.

Tymczasem drugi Rumun Feldorean nie pojawił się na starcie. Murańka jest trzeci na liście oczekujących na awans do zawodów.

99,5 metra Amerykanina Deckera Deana. Nie ma o czym gadać.

109 metrów Witalija Kaliniczenko z Ukrainy. 14. pozycja, więc rosną szanse Murańki na awans do konkursu.

Tomasz Pilch skacze słabiuteńkie 105 metrów. Bez szans na kwalifikację do jutrzejszych zawodów.

122 metry Anttiego Aalto. Drugie miejsce.

Robin Pedersen świetnie! 130 metrów, prowadzenie i pewny awans do konkursu.

92,5 metra Jewhena Marusiaka i oczywiście ostatnie miejsce Ukraińca.

Tymczasem Rumun Daniel Andrei Cacina nie pojawił się na starcie. Norweg Joacim Bjoereng osiąga za to 115 metrów i jest piąty.

111 metrów Klemensa Murańki. To niestety może nie dać awansu do konkursu. Polak obecnie jest siódmy.

Norweg Sondre Ringen skacze 116,5 metra. Dopiero szósta pozycja po 10 skokach.

118,5 metra Romana Koudelki. Czech jest trzeci.

Fin Eetu Nousiainen jest drugi po skoku na 119 metrów.

Tylko 106 metrów Włocha Francisco Cecona.

Estończyk Kevin Maltsev słabiutko. 104 metrów daje mu ostatnie miejsce.

Philipp Raimund skacze 114,5 metra i jest trzeci.

Justin Lisso potwierdza dobrą dyspozycję z treningu. 119,5 metra i prowadzenie.

Richard Freitag skacze 116 metrów, a jego mniej doświadczeni koledzy dużo krócej. 106,5 metra Davida Siegla oraz 107 Martina Hamanna raczej nie da im awansu do konkursu.

Rozpoczęły się kwalifikacje w Titisse-Neustadt! Na początek kilku Niemców.

Teraz przed nami chwila przerwy, a o godzinie 15:50 rozpoczną się kwalifikacje do sobotniego konkursu indywidualnego, z których również przeprowadzimy tutaj relację "na żywo".

Drugi trening w Titisse-Neustadt wygrał Karl Geiger (129 m) przed Ryoyu Kobayashim (128 m) i Philippem Aschenwaldem (137,5 m). Najlepszym z Polaków był 16. Aleksander Zniszczoł. Pozostali daleko - Andrzej Stękała był 41., Maciej Kot 44., Klemens Murańka 49., Jakub Wolny 50., a Tomasz Pilch 51.

Ryoyu Kobayashi kończy drugi trening skokiem na 128 metrów. I zajmuje w nim drugie miejsce.

Karl Geiger w równie trudnych warunkach osiąga 129 metrów i prowadzi!

Dobry skok Halvora Egnera Graneruda! 126,5 metra w najtrudniejszych dzisiaj warunkach plasuje go na drugiej pozycji.

Markus Eisenbichler - 124 metry. Niemiec jest ósmy.

125,5 metra i siódme miejsce dla Anże Laniska.

Stefan Kraft skacze 129 metrów i jest piąty, a Jan Hoerl po skoku na 122,5 jest jedenasty.

Daniel Huber osiąga 130 metrów i wskakuje na drugie miejsce.

Trzy metry krócej skacze Timi Zajc. Identycznie jego rodak Cene Prevc.

124,5 metra Yukiyi Sato.

Lovro Kos jest piąty po próbie na 126 metrów.

128,5 metra i czwarte miejsce dla Manuela Fettnera.

Stephan Leyhe - 127 metrów i piąta pozycja.

Obniżona belka startowa - z 8 na 7.. 130,5 metra Constantina Schmida daje mu drugie miejsce.

Wspaniały skok Philippa Aschenwalda! 137,5 metra i Austriak zdecydowanie obejmuje prowadzenie! Ale też trafił na naprawdę dobre warunki, a wiatr dziś troszkę kręci.

Pius Paschke skacze 129 metrów i jest czwarty razem ze Zniszczołem.

Daniel Tschofenig - 126 metrów. Austriak jest siódmy.

112,5 metra Naokiego Nakamury. Nie jest w dobrej formie Japończyk.

Jewgienij Klimow z Rosji - 121,5 metra. Zdecydowanie lepiej Japończyk Junshiro Kobayashi i Słoweniec Peter Prevc. Japończyk skoczył 129 metrów i wskoczył na trzecie miejsce, a Prevc jest piąty po próbie na 128 metrów.

119,5 metra Austriaka Clemensa Aignera. 123,5 skacze za to Szwajcar Deschwanden i jest siódmy. Aleksander Zniszczoł wciąż trzeci.

Daiki Ito skoczył tylko 108 metrów. Simon Ammann z kolei 113.

121,5 metra Severina Freunda. Niemiec jest szósty.

Żiga Jelar - 121 metrów. Niko Kytosaho o metr dalej, a Szwajcar Dominik Peter tylko 106 metrów.

Bardzo słaby skok Jakuba Wolnego. Tylko 113,5 metra i dopiero 21. pozycja.

120 metrów Keiichiego Sato.

117 metrów skoczył Kanadyjczyk Mackenzie Boyd-Clowes, a 128 Artti Aigro z Estonii.

A tymczasem Aleksander Zniszczoł! 129 m, to najlepszy skok wśród reprezentantów Polski na piątkowym treningu. Wysoka, trzecia pozycja.

Turek Fatih Arda Ipcioglu może być z siebie dumny - 125 m. Kolejny dobry skok.

Kolejny z Polaków - Andrzej Stękała. Tym razem 116 m.

Robin Pedersen - 120 m. Pięć metrów dalej, niż za pierwszym razem.

Maciej Kot - tylko 112 m...

Tomasz Pilch dwa metry dalej, niż w pierwszej serii: 110 m.

Klemens Murańka zauważalnie lepiej w drugiej serii - 113 m (w pierwszej 105,5).

Norweg Joacim Oedegaard Bjoergen identycznie, jak w pierwszej serii: 126,5 m.

Martin Hamann - 130 m.

Niemiec Justin Lisso jeszcze dalej, niż w pierwszej - tak bardzo dobrej - próbie. Tym razem 133,5 m.

Zaczynamy drugą serię. Na początek Niemiec Richard Freitad - 120,5 m.

Za chwilę rozpoczynamy drugą serię treningową, a o 15.50 - kwalifikacje.

Pierwszą serię zamyka Ryoyu Kobayashi - 133,5 m.

Karl Geiger - 138 m!

Markus Eisenbichler - 126 m.

Lovro Kos ze Słowenii rozbija bank - 22-latek pofrunął na odległość 143 m, 10 m dalej od najdalszego dotychczas skoku Schmida.

Austriak Manuel Fettner - 131 m!

Mamy najdalszy skok w konkursie! Barierę 130 m przełamał właśnie Niemiec Constantin Schmid. 22-letni skoczek poleciał na odległość 133 m.

Austriak Philipp Aschenwald - 123,5 m.

Peter Prevc - 122,5 m.

Simon Ammann, specjalista od szykowania formy na igrzyska - tym razem 120 m.

Fin Niko Kytosaho - 129,5 m, najdalszy skok na piątkowym treningu.

Murańka, Wolny i Pilch - jedni z najsłabszych skoczków na piątkowym treningu. Przykry obrazek dla fanów kadry Polski.

Jakub Wolny nie zaliczy tego skoku do udanych. Ledwie 106,5 m. Tyle, co Włoch Francesco Cecon.

Tymczasem reprezentant Estonii Artti Aigro. 126 m i trzecie miejsce.

Kolejni z reprezentantów Polski! Andrzej Stękała i Aleksander Zniszczoł. Obaj zdecydowanie lepiej od reszty Polaków, kolejno: 121 i 120 m.

Rosjanin Aleksandr Bażenow - 117,5 m.

A teraz Maciej Kot! 30-letni Polak nie załapał się do kadry na igrzyska, skupia się na powrocie do formy. Przyzwoity skok na treningu - 114 m.

Czech Viktor Polasek - dobry skok na 114 m.

Tomasz Pilch, drugi z sześciu reprezentantów Polski dzisiaj, ale on także baardzo słabo - 108 m.

Joacim Oedegaard Bjoereng - dobry skok na 126,5 m, druga próba na treningu.

Klemens Murańka już po pierwszej próbie, ale króciutko - 105,5 m. Trzecie miejsce od końca.

Za nami pierwszych dziesięć skoków. Na czele cały czas Justin Lisso, ale przed chwilą pofrunął także Czech Roman Koudelka - ale tylko na 112 m.

Zaczynamy! Pierwszy skok oddał Niemiec Richard Freitag, ale pofrunął tylko na 111 metrów. Lepiej poradził sobie jego rodak Justin Lisso - 129 m.

Przypomnijmy: przed weekendowymi zawodami w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata prowadzi Ryoyu Kobayashi (941 pkt). Japończyk ma 44 punkty przewagi nad faworytem gospodarzy, Karlem Geigerem (897 pkt).

Zanim swój skok odda pierwszy zawodnik, przeczytajcie co do powiedzenia ma Maciej Kot. Z polskim skoczkiem, który nie załapał się do kadry na igrzyska w Pekinie, rozmawiał dziennikarz Sport.pl Jakub Balcdrski

Dzień dobry! Początek serii treningowej o godz. 13.50. Na starcie pojawi się 63 zawodników z siedemnastu krajów, w tym sześciu Polaków: Klemens Murańka (nr 11), Tomasz Pilch (nr 17), Maciej Kot (nr 23), Andrzej Stękała (nr 25), Aleksander Zniszczoł (nr 28) oraz Jakub Wolny (nr 32).